Pierwsze podejrzenia, że w Białej Podlaskiej może działać grupa pseudosatanistów, pojawiły się w 1996 roku. Początkowo mundurowi nie traktowali sprawy poważnie, dopiero, gdy w dniach 13 lutego oraz marca 1997 roku powiesiło się dwóch młodych ludzi. Policja wszczęła dochodzenie, które wykazało, że 13 kwietnia zginąć może następny nastolatek.
Zwłoki leżały jedne na drugich, przysypane dziesięciocentymetrową warstwą białej substancji, która po przebadaniu okazała się palonym wapnem. Oszacowano, że mogły spoczywać w ziemi pięć lub sześć lat.
Marcin Ł. był księdzem wikariuszem w podlaskich Wyszkach i nauczycielem w tamtejszej szkole. Został skazany za molestowanie i zgwałcenie swojej 14-letniej uczennicy.
Wskutek mafijnych porachunków przy naszej wschodniej granicy w 1996 roku ginie niewinna kobieta.
Był sobotni wieczór 3 sierpnia 1997 roku, gdy Darek dotarł na swoją pierwszą oraz ostatnią w życiu dyskotekę.