Mieszkańcy wsi długo krążyli wokół parterowego budynku usiłując dojrzeć, co dzieje się w probostwie. W małym, bielonym pokoju panował półmrok, ledwo można było dostrzec zarys łóżka, drewnianego krzesła i stołu nakrytego obrusem z równo ustawionym dewocjonaliami. Na dywanie, poniżej metalowego krzyża, głową przy ścianie leżała czarna postać.
Marcin Ł. był księdzem wikariuszem w podlaskich Wyszkach i nauczycielem w tamtejszej szkole. Został skazany za molestowanie i zgwałcenie swojej 14-letniej uczennicy.