REJESTR ZBOCZEŃCÓW

Kamila Z. i Roman Sz. z Opola

„Mama kazała nam się nam położyć na łóżku i Roman nam lizał, no wiesz co… A jak nie chciałam i płakałam, to mnie biła i krew mi z nosa leciała. Jak to komuś zgłoszę, to nas do domu dziecka zabiorą”.